23 lutego w przeddzień Dnia Łasucha książka o jedzeniu. Wszyscy lubią bajki. A już bajki z przesłaniem to wręcz uwielbiamy. Najlepsze są te, które tłumaczą trudne rzeczy. Bajka o prawach ekonomii? Proszę bardzo: „Kto zabrał mój ser” Spencera Johnsona to baśniowa historia o tym, jak przetrwać na ciągle zmieniającym się rynku. Jak to ma się do nas? Ano tak, że zaraz Wielki Post i on też zachęca nas do zmiany. Myślenia, a co za tym idzie działania. Tytułowy ser oznacza wszystko to, czego pożądamy. Sposobów na osiągnięcie go nie nauczymy się z tej książki, ale dowiemy się, czego unikać, żeby osiągnąć cokolwiek. Bohaterowie w przejaskrawiony sposób reprezentują cechy, które gnieżdżą się i w nas. Razem z nimi możemy pozbyć się tych złych i wzmocnić dobre. Nasza przemiana będzie wtedy naturalną konsekwencją. Wszystko zaczyna się w naszej głowie. Czytanie też!
Powrót do strony głównej
Podpowiedź:
Możesz usunąć tę informację włączając Plan Premium